Dziś nadeszła jedna z tych nieoczekiwanych, smutnych, przeszywających smutkiem nasze serca wiadomości. Zmarł nasz przyjaciel, współpracownik, kolega, przyjaciel i ojciec rodziny.
To chwila na którą nigdy nie jesteśmy przygotowani, chwila w której łzy cisną się do oczu, chwila kiedy zdajemy sobie sprawę, że kolejny z naszych braci patrzy na nas z góry.
Henio, bo tak mówiło do niego wielu z nas przepracował w Straży Miejskiej w Rybniku niemal 30 lat swego życia. Od samego początku oddawał swej pracy całe serce, służył pomocą, radą i dobrym słowem wspierał wielu młodszych od siebie kolegów. Dawał przykład, jak powinien postępować funkcjonariusz kierujący się w swym postępowaniu dobrem społeczności, której służy.
Przez ten czas służył w patrolach interwencyjnych, przyjmował zgłoszenia jako dyżurny, był operatorem monitoringu wizyjnego, by ostatecznie zająć się ochroną Urzędu Miasta Rybnika.
Był strażnikiem z krwi i kości, takim który nie bał się wyzwań, który swej służbie oddał całe serce.
Henryk Tomecki, został przyjęty do Straży Miejskiej w Rybniku 19 października 1992 r. Był jednym z pierwszych strażników w naszym mieście. Wielokrotnie awansowany i nagradzany min. Krzyżem za zasługi dla ochrony porządku publicznego i bezpieczeństwa osób, nadanym przez Krajową Radę Komendantów Straży Miejskich i Gminnych oraz wyróżniony Krzyżem 30 lecia Straży Miejskich i Gminnych w Polsce nadanym przez Prezesa Zarządu Krajowego Polskiego Związku Straży Miejskich i Gminnych.