Jeśli otrzymałeś wezwanie do usunięcia pojazdu wyglądającego na wrak, a jeszcze tego nie zrobiłeś – nie zwlekaj!
Już w przyszłym tygodniu ruszamy z akcją usuwania porzuconych samochodów z rybnickich ulic.
Na liście znajduje się kilkanaście pojazdów, których właściciele zostali wcześniej poproszeni o ich naprawę lub usunięcie. Ci, którzy nie zareagują na czas, będą musieli liczyć się z dodatkowymi kosztami.
Na jakiej podstawie działamy?
Zgodnie z art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym:
Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub w stanie wskazującym na brak użytkowania może zostać usunięty z drogi przez Straż Miejską lub Policję – na koszt właściciela.
Jak to wygląda w praktyce?
- Strażnik weryfikuje zgłoszenie – sprawdza, czy pojazd faktycznie kwalifikuje się jako wrak.
- Podejmujemy próbę kontaktu z właścicielem – ustalamy, dlaczego pojazd został porzucony.
- Rozpoczynamy procedurę usunięcia – jeśli auto faktycznie jest porzucone i nieużywane.
Dlaczego to takie ważne?
Wraki nie tylko szpecą przestrzeń miejską, ale też mogą być niebezpieczne. Często są porzucane z premedytacją – np. po zakończeniu eksploatacji lub w wyniku trudnej sytuacji życiowej właściciela. Część z nich pochodzi z niezakończonych postępowań spadkowych.
Rozumiemy, że mieszkańcy oczekują szybkich reakcji. Jednak każda sprawa wymaga indywidualnego podejścia i formalnych działań. Zawsze najpierw próbujemy skontaktować się z właścicielem – ustalić okoliczności i zachęcić do samodzielnego usunięcia pojazdu. Gdy ustalimy, że pojazd został faktycznie porzucony, uruchamiamy procedurę holowania.